Dworek szlachcia Zarakiego

Uśmiechnął się deliakatnie widząc co robi chłopak, całwał go bardziej delikatnie chcąć by chłopak go rozebrał

Niepewnie zsunął z Zaraki'ego płaszcz. Spojrzał na niego, jedna z jego rąk zaczęła zdejmować jego koszulkę, a druga nieśmiało dotknęła piękne, blond włosy.

Uśmiechnął sięszelmowsko do chłopaka czekając czy zdjemię jego koszulke, było widać skrawek jego umięsnionego ciała, kiedy chlopak ją odchylił od jego ciała

Odchrząknął cicho. Niepewnie zdjął z Zaraki'ego koszulkę. Jego wzrok zatrzymał się na torsie towarzysza, a z jego ust wyrwało się ciche "wow".
-N-niezły kaloryfer~. -mruknął, próbując przywrócić swoją pewność siebie, jednak okazało się trudniejsze niż kiedykolwiek. Jedna z jego rąk nadal bawiła się końcówkami włosów maga, druga delikatnie i niepewnie zaczęła dotykać jego torsu, badając każde zagłębienie, żłobiące wspaniałą klatkę.

Uśmiechał się i czuł przyejmne dreszcze czując dłonie chlopaka na swoim ciele, wsunąl jedną rękę pod koszulke masując delikatnie jego brzuch i klatke tak by ten mógł się nacieszyć ciałem Zarakiego

Po chwili także druga ręka Farisa zaczęła gładzić tors Zaraki'ego. Jego dłonie zaczęły zjeżdżać coraz niżej. Zanim się spostrzegł, zaczął dobierać się do rozporka maga. Odchrząknął cicho, nie wiedząc, czy może sobie na tyle pozwolić. Spojrzał na blondyna, szukając jakiejś odpowiedzi.

Uśmiechnął się lubieznie do chłopaka. i kiwnal glowa na zgode widzac jak dobiera sie do rozporka, sam zdjal koszulke chlopoaka i zassal sie mocno na jednym z jego sutkow po chwili lizac j e i podgryzajac go deliaktnie

Widząc kiwnięcie głową, odpiął rozporek Zaraki'ego, po chwili zsunął z niego jego spodnie. Położył dłonie na jego pośladkach, po chwili zaczął je delikatnie ściskać. Głośno jęknął, czując jego wargi na swoim torsie.

Zamruczał głośno czując ręce na swoich pośladkach i zadowolony zacząl masowac męskośc chłopaka przez spodnie liżac i podgryzając jeden z jego sutków

Po raz kolejny głośno jęknął. Po chwili zsunął bokserki Zaraki'ego z jego bioder. Swoje ręce przesunął na jego męskość i zaczął go pocierać delikatnymi ruchami.

Uśmiechnął sięłobuzerko i jęknął zadowolony, zdjął bokserki chłopaka i zaczął ugniatać końcówkę mękskości chłopaka całując jego brzuch, czuł się już niemal twardy.

-Wejdź we mnie~... -wyjęczał po chwili, puszczając jego członka i lekko unosząc swoje biodra do góry.

Usmiechnal sie szeroko,, wszedl w niego powoli lecz do samego konca lizac jego klatke i szyje robiac mu gdzie ei gdzie malinki na szyji

Przygryzł mocno dolną wargę, by nie wydawać z siebie żadnych głośniejszych dźwięków. Zacisnął ręce na pościeli.

-Pojęcz dla mnie kochaniutki
Uśmiechnął się i zagryzł jego ucho i zaczął się w nim powoli poruszać, co chwile poglębiając i przyspieszając własne ruchy

Spojrzał na niego z lekkim zdziwieniem w oczach, a na jego policzki wpłynął szkarłatny rumieniec. Rozluźnił swoje usta, czego skutkiem było wydawanie raz głośniejszego, raz cichszego jęknięcia wraz z tym, jak poruszał się jego kochanek.