Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
5 posters
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Westchnął cicho.
-No cóż. W takim razie, do zobaczenia Andre! -powiedział, machając ręką do oddalającego się chłopaka. Spojrzał na Zaraki'ego- A ty? Masz jeszcze czas? Opowiesz mi coś o sobie? -zapytał po chwili.
-No cóż. W takim razie, do zobaczenia Andre! -powiedział, machając ręką do oddalającego się chłopaka. Spojrzał na Zaraki'ego- A ty? Masz jeszcze czas? Opowiesz mi coś o sobie? -zapytał po chwili.
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Odprowadził chłopaka wzrokiem z charakterystyczna maska na twarzy*.
Maska na twarzy- wyraz twarzy nie pokazujących żadnych emocji.
- Co chciałbym wiedzieć ?
Sytał ochryple patrząc na chłopaka
Maska na twarzy- wyraz twarzy nie pokazujących żadnych emocji.
- Co chciałbym wiedzieć ?
Sytał ochryple patrząc na chłopaka
Zaraki- Liczba postów : 108
Join date : 15/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Wzruszył ramionami.
-Chcę wiedzieć wszystko, a zarazem nic. -stwierdził, po czym uśmiechnął się szeroko- Zostaniemy przyjaciółmi, cooo? Ostatnio tylko konie mi towarzyszą. -mruknął, wskazując na karosza- Gdyby umiały mówić byłyby to najwspanialsze stworzenia na świecie. -stwierdził. Zamyślił się, jednak po chwili potrząsnął głową, próbując rozgonić myśli- Więęęc, opowiesz mi coś o sobie?
-Chcę wiedzieć wszystko, a zarazem nic. -stwierdził, po czym uśmiechnął się szeroko- Zostaniemy przyjaciółmi, cooo? Ostatnio tylko konie mi towarzyszą. -mruknął, wskazując na karosza- Gdyby umiały mówić byłyby to najwspanialsze stworzenia na świecie. -stwierdził. Zamyślił się, jednak po chwili potrząsnął głową, próbując rozgonić myśli- Więęęc, opowiesz mi coś o sobie?
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
~jaki on rozgadany~ Mruknąl cicho w swojej głowie
- Mogę ci coś powiedzieć , ale najpierw pójdziemy do mojego zakładu dobrze, bo zrobiłem zakupy ?
Pokazal małą siatkę w ręce
- A mam jeszcze prace do zrobienia
- Mogę ci coś powiedzieć , ale najpierw pójdziemy do mojego zakładu dobrze, bo zrobiłem zakupy ?
Pokazal małą siatkę w ręce
- A mam jeszcze prace do zrobienia
Zaraki- Liczba postów : 108
Join date : 15/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Pokiwał głową w geście zgody.
-Będzie mógł się kręcić gdzieś koło tego zakładu, co? -zapytał, mając na myśli konia- Niczego nie zniszczy, obiecuję. A jeśli zniszczy to oddam całą sumę, albo odkupię. -dodał szybko- Tak właściwie... Czym się zajmujesz?
-Będzie mógł się kręcić gdzieś koło tego zakładu, co? -zapytał, mając na myśli konia- Niczego nie zniszczy, obiecuję. A jeśli zniszczy to oddam całą sumę, albo odkupię. -dodał szybko- Tak właściwie... Czym się zajmujesz?
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
- Prowadze sklep "Magik" można powiedzieć , że jestem magiem
Mruknął cicho idać powoli w strone własnego zakładu
Mruknął cicho idać powoli w strone własnego zakładu
Zaraki- Liczba postów : 108
Join date : 15/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
-Rashid! -zawołał konia, który zaraz znalazł się przy nim, po czym wraz z nim ruszył za Zaraki'm- Magiem, powiadasz? Oo, nieźle. Dużo płacą? -zapytał z lekkim uśmiechem. Wyprzedził mężczyznę i stanął przed nim, gestykulując rękami w nieokreślony sposób, chcąc przez to naśladować magię, której nigdy nie widział- Jak to jest umieć czarować? -zapytał jak dziecko z dużym uśmiechem na twarzy.
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
- Miłe uczucie nawet
POwieidział ochrypłym głosem. Widząc uśmiech chłopaka sam uśmiechnąl sie delikatnie.
- To tu
[z/t]
POwieidział ochrypłym głosem. Widząc uśmiech chłopaka sam uśmiechnąl sie delikatnie.
- To tu
[z/t]
Zaraki- Liczba postów : 108
Join date : 15/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
*Wrócił w to miejsce, gdyż uważał, że można tu pomyśleć. Gdy Faris wspomniał o swojej matce, Andre zaczął automatycznie w zakamarkach pamięci szukać swojej matki- kochanej- właśnie to określenie pasowało do ujęć jego umysłu.Tęsknił za nią, za ojcem też, nawet jeżeli go nie znał, wiedział, że gdzieś w jakieś jego części on żyje i to mu musiało wystarczyć. Andre siedział na ławce i starał się przypomnieć sobie to co mógł.*
Andre Blanc- Liczba postów : 29
Join date : 16/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
*Gdy Andre przeanalizował sobie swoją przeszłość i ochłonął, zdecydował się wrócić do swojego zakładu. Wstał i wolnym krokiem podążał do pracowni jubilerskiej.*
Andre Blanc- Liczba postów : 29
Join date : 16/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Przeszedłem się na mały spacer po deptaku. Była tu masa ludzi. No tak w końcu niedziela - pomyślałem. Zobaczyłem jakiegoś bogato ubranego jegomościa. Sakiewka majtała się ciężko przy pasku. Wyciągnąłem kozik i zacząłem normalnym tempem zbliżać się do mężczyzny. Po chwili nawet go nie dotykając odciąłem i złapałem "portfel". Poszedłem dalej chowając sakiewkę za koszulę. [z/t]
Tarquin- Liczba postów : 149
Join date : 08/09/2012
Re: Deptak - miejsce spotkań i odpoczynku
Po wyrzuceniu z "cukiereczka" Fena z jego dzielnym namiętnym towarzyszem życia, (który go nigdy nie opuścił w potrzebie, czyli dzban miodu..) zaczął iść zygzakiem przed siebie, trącając przy tym przechodniów którzy przed nim uskakiwali na bok, by kowal na nich nie wpadł. Cel podróży został namierzony samotna ławeczka w cieniu słońca, co z tego ze jest 14ta i on już się narąbał w trzy.. Usiadł na niej i zaczął pić dalej, przegonił kilka gołębi które przyleciały z nadzieją że być może coś dostaną do jedzenia, rzucając w nie pustym dzbankiem, który się rozbił. Gołębie znów przyleciały i zaczęły się patrzeć na kowala. Fenowi zaczęło to działać na nerwy. Gdy udało mu się wstać z ławeczki, chwycił ją i naprężył mięśnie, chwile potem ławka poleciała, a ulica uderzyła go w psi pysk.
Fenris Fen- Liczba postów : 12
Join date : 13/09/2012
Strona 2 z 2 • 1, 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|